Wiarygodność Testu Rorschacha.

WIARYGODNOŚĆ TESTU RORSCHACHA. CZY TEST PLAM ATRAMENTOWYCH DAJE PLAMĘ?

Słowa kluczowe: test projekcyjny, Rorschach, test Rorschacha, plamy atramentowe.

ABSTRAKT

Test Rorschacha jest dość powszechnie znany. Jego motyw był wykorzystywany w filmach, komiksach czy bajkach („Watchmen„, „Armagedon„, „The Simpsons”). Chociaż minęło już prawie 100 lat od jego opublikowania, wojna wokół niego trwa. Zwolennicy i przeciwnicy przerzucają się argumentami za i przeciw jego stosowaniu. Czy rozsądnym jest ufać w wiarygodność diagnozy wykonanej za pomocą atramentowych plam?

Ogólne założenie mówi, że test Rorschacha jest metodą projekcyjną, mierzącą „nieświadome procesy, które z definicji nie są świadomie kontrolowane i przez to nie mogą być podatne na manipulacje” (Śliwerski, Garstka, 2017). Takie podejście było zgodne z freudowską psychoanalizą, która ma odkrywać ukryte w podświadomości myśli (Rotkiewicz, 2012). Ale czy jest tak naprawdę?

PROCEDURA

Test plam atramentowych Rorschacha został stworzony w 1921 roku przez Hermanna Rorschacha i jest jednym z najpopularniejszych narzędzi psychologicznych (Waszkiewicz, Zakrzewska-Wirkus. 2012).

Test Rorschacha

Polega on na przedstawianiu badanemu po kolei 10 obrazów z plamami atramentowymi. Pięć z nich czarno-białych, dwie z kolorem czerwonym a pozostałe wielokolorowe, następnie badany opowiada, co na nich widzi.

Karty są przekazywane w tej samej kolejności oraz pozycji. Każda odpowiedź badanego jest analizowana pod pięcioma względami:

  • opisywanego obszaru;
  • kształtu, barwy, cieni i ruchu widzianego w plamie;
  • zgodności widzianego obrazu w plamie;
  • widzianych ludzi, zwierząt itp.;
  • innych czynników dodatkowych niewystępujących zazwyczaj.

Należy również notować wszelkie odpowiedzi, uwagi oraz obserwować mimikę badanego (Grzywak-Kaczyńska, 2006). Czas, który został określony by dobrze posługiwać się diagnozą przy pomocy testu Rorschacha według Czeredereckiej to co najmniej 20 lat, natomiast Bohm twierdził, że dobre stosowanie tej metody projekcyjnej jest dziełem sztuki.

STOSOWANIE

Test plam atramentowych jest polecany do zastosowania w diagnozach sądowych przez osoby czuwające nad rzetelnością badań w „Society for Personality Assessment” (SPA, 2005 za: Śliwerski i Garstka, 2017), oraz zostało opisane w „Podręczniku do testu Rorschacha w diagnozie sądowej” (Gacono, Evans, Kaser-Boyd, Gadono, 2008 za: Śliwerski i Garstka, 2017).  Inni autorzy (np. Viglione, Meyer, 2008; McCann, Evans, 2008) również rekomendują wykorzystanie tego testu opierając się jedynie na meta-analizie, której autorami są Meyer i Archer  (2011).

TRAFNOŚĆ

Autorzy porównują trafność testu Rorschacha do metod diagnostycznych takich, jak: PET, rezonans magnetyczny, rentgen zębów czy wymaz z pochwy (SPA, 2005).

W tabeli pośród badań, które dotyczą różnych metod diagnostycznych na 144 podane wyniki, test Rorschacha pojawia się 6 razy:

  • przy przewidywaniu raka (r = 0,07),
  • dwukrotnie podczas przewidywania wyników terapii (r = 0,44) oraz zachowań zależnych (r=0,37),współwystępowanie z chorobą fizyczną (r = 0,36),
  • oraz przy określeniu wspólnej wariancji z MMPI (r = 0,35) (Bruening, i in., 2012 za: Śliwerski i Witkowski, 2014).

Analizując dalej informacje na temat wykorzystania testu Rorschacha w dobrej diagnozie sądowej, możemy znaleźć jedynie informacje dotyczące trafności skal zależności, oceny dotyczącej stylów komunikacyjnych rodzin z osobami chorującymi na schizofrenię, przewidywania wyników psychoterapii, oraz innych chorób fizycznych.

Dopiero w kolejnych tabelach widzimy opisaną skuteczność wskaźnika SCZI w wykrywaniu schizofrenii oraz dokładność współczynnika DEPI do badania depresji przy klasyfikacji ofiar wykorzystywanych seksualnie (Śliwerski i Witkowski, 2014).

Warto wspomnieć, że zarówno wskaźnik SCZI   jak i wskaźnik DEPI  (Czerederecka, 2006; Erdberg, 2005 za: Śliwerski i Witkowski, 2014) zostały zdewaluowane przez samego Exnera .

Również sami autorzy meta-analizy napisali: „klinicyści nie powinni wyciągać pozytywnych ani negatywnych wniosków dotyczących wykorzystywania seksualnego na podstawie Rorschacha” (Meyer, Archer, 2001). Nieetyczne jest więc, iż w tekstach, na których może opierać się biegły sądowy nie podano żadnych dowodów skuteczności (Gacono, i in., SPA, 2005 za: Śliwerski i Witkowski, 2014).

PODATNOŚĆ NA SYMULACJE

Kolejnym problemem w wykorzystywaniu testu plam atramentowych jest ich podatność na symulacje (Rogers, Sewell,1999 za: Śliwerski i Witkowski, 2014). Przeprowadzono badania, w których diagności nie byli w stanie oddzielić protokołów osób chorujących na schizofrenię od osób, które je udają (Albert, Fox, Kahn, 1980; Netter, Viglione, 1994; Garnele, Wasyliw, Haywood, Grossman, 1996). Dodatkowo badania (Rogers, Sewell, 1999) pokazały, że protokoły Rorschacha z łatwością można oszukać, lecz trudno jest to wykryć. Pomimo opisanych badań zarówno Polskie Towarzystwo Psychologiczne, jak i Czerederecka (Czerederecka, 2006) uważają przeciwnie, że techniki projekcyjne nie są podatne na manipulacje.

NORMY

John Exner prowadził prace nad testem Rorschacha przy użyciu badań porównawczych (model korelacyjny) . Jego kilkuletnie studia zaowocowały opublikowaniem pracy „System Całościowy” (Comprehensive System) (Czerederecka, 2013) i obejmuje ona około 170 zmiennych. System Exnera (Exner, 1991, 1993; za Lilienfeld, 2002) zawiera dane dotyczące osób dorosłych oraz dzieci zdrowych, plus tabele statystyczne dla innych grup odniesienia.

Obecnie uważa się, że są one nieaktualne oraz obliczone dla zbyt małych grup w porównaniu ze współczesnymi normami w innych testach np. skala inteligencji Wechslera. Test Rorschacha nie posiada również polskich norm oraz badań wskazujących na trafność wskaźników opracowanych w Stanach Zjednoczonych (Śliwerski i Garstka, 2017).

Warto wspomnieć, że ilość odpowiedzi (współczynnik R) podczas badania testem Rorschacha, wpływa na inne wyniki z tego testu. Badanie, które zostało przeprowadzone na grupie osób chorujących psychicznie (Meyer, 1993 za: Lilienfeld, 2002) pokazało, że inne wskaźniki systemu Exnera korelują ze współczynnikiem R (korelacja od 0,25 dla konstelacji samobójczej do 0,60 dla wskaźnika nadmiernej czułości). Oznacza to, że badany, który udzielił więcej wypowiedzi ma zwiększoną szanse na udzielenie odpowiedzi o treści patologicznej (Lilienfeld, 2002).

W książce „Podręcznik do metody Rorschacha” (Grzywiak-Kaczyńska, 2006), zostały przedstawione przykładowe możliwe odpowiedzi badanego oraz sposób ich interpretowania. Części anatomiczne mogą oznaczać zainteresowania zawodowe, skłonności hipochondryczne, lęki oraz zaburzenia psychiczne. Znaczenie ma również czy badany podał w odpowiedzi tzw. anatomię miękką (np. serce), czy twardą (np. żebra), gdzie anatomia miękka może oznaczać treści o zabarwieniu seksualnym i jest uznawana za negatywną odpowiedź (poza tablicami III i VII).

Ważna jest również częstość występowania jednego rodzaju odpowiedzi. Można zinterpretować, że odpowiedź opisująca zwierzę, która mieści się w granicach 40-50% wypowiedzi może oznaczać osobę inteligentną i z bogatą wyobraźnią. Natomiast większa ich ilość (powyżej 50%) oznacza już sztywność umysłu, stereotypowość, upośledzenie umysłowe, otępienie lub depresje. U badanego może być podejrzenie występowania treści seksualnych również w wypowiedziach dotyczących ludzkiego płodu, męskich lub kobiecych pośladków czy transpłciowych postaciach (np. dwaj mężczyźni z piersiami lub dwaj panowie mający buty na wysokich obcasach).

PODSUMOWANIE

Odkąd pojawił się test psychologiczny Rorsacha przeprowadzono wiele badań weryfikujących jego skuteczność lecz ich wyniki nie dowodziły jednoznacznie wartości testu. Przekonanie o jego skuteczności opiera się na przeświadczeniu, że pierwsze skojarzenie badanego działa w podświadomości i zawsze jest prawdziwa. Tymczasem powinniśmy się zastanowić czy rzeczywistość w której żyjemy już dawno nie zaprzeczyła tej tezie. Współcześnie jesteśmy zarzucani informacjami, zwłaszcza w formie wizualnej na przykład w postaci reklam, emotikon, znaków, logo firm. Czy będąc pod nieustannym atakiem obrazów możemy ufać, że nasze skojarzenia nie zostały nimi zainfekowane? Czy należy przywiązywać tak dużą wagę badaniu opartemu na skojarzeniach i tak naprawdę nic nie znaczących obrazach? To tylko kolejne zadane pytania w sporze o skuteczność zastosowania metody Rorschacha.

ŹRÓDŁA:

  • Czerederecka, A. (2013) Test Rorschacha według Systemu Exnera, jako narzędzie diagnostyczne w psychologicznej ekspertyzie sądowej. Problems of Forensic Sciences, vol. 93, 351–370.
    Grzywak-Kaczyńska, M.(2006). Podręcznik do metody Rorschacha(wyd. 3). Lublin: Wydawnictwo KUL.
  • Lilienfeld, S. O., (2002) Status naukowy technik projekcyjnych. Wydawnictwo: Wydawnictwo UJ.
  • Śliwerski, A., Garstka, T. (2017). Ocena wartości psychometrycznej wybranych technik projekcyjnych stosowanych w orzecznictwie psychologiczno-sądowym w sprawach o przestępstwa seksualne. Folia Psychologica, 21.
  • Śliwerski, A., Witkowski, T. (2014). Jak odróżnić kąpiel od kipieli?. Klub Sceptyków Polskich. Pobrane z: http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.hdl_11089_24848/c/0_3_31-48_Sliwerski_A.__Garstka_T..pdf
  • Waszkiewicz, E., Zakrzewska-Wirkus, K. (2012). Test Rorschacha w diagnostyce klinicznej i badaniach międzykulturowych. Psychiatria i Psychoterapia, 21-36.

O AUTORCE

Justyna Cichecka

Justyna Cichecka

Ukończone studia licencjackie na kierunku pedagogika resocjalizacyjna. Obecnie w trakcie studiów psychologicznych na Uniwersytecie SWPS w Katowicach.

2019-01-17T10:55:26+01:00

Zostaw komentarz

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania strony oraz korzystania z narzędzi analitycznych. Szczegóły znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Ok